To mój pierwszy naparstek z Australii. To państwo-kontynent kiedyś, jak byłam dzieckiem, ciągle mi się marzyło. Może kiedyś się tam wybiorę zobaczyć piękne rafy koralowe.
Jak wiadomo wszem i wobec Australia słynie z misiów koala. A ten piękny, kolorowy ptaszek to prawdopodobnie żołna, która lubi tropikalny, australijski klimat. W tle czerwona, przepełniona żelazem skała Uluru.
Naparstek Mąż kupił mi na targu staroci w Pruszkowie.